Wiele osób decyduje się na rodzaj zatrudnienia, jakim jest praca tymczasowa. Wynika to z wieku czynników – nadziei, że taka umowa po pewnym okresie przejdzie na formę pracy stałej, a także faktu, że jest to rodzaj zatrudnienia coraz częściej wybierany przez pracodawców. Jeśli podjąłeś aktywność zawodową właśnie w ramach zatrudnienia dorywczego, powinieneś wiedzieć jakie przysługują Ci prawa oraz czym taka forma zatrudnienia różni się od stałego etatu.
Po pierwsze – umowa
Podstawową różnicą pomiędzy zatrudnieniem stałym, a tymczasowym jest kwestia umowy. I o ile w obu przypadkach mamy do czynienia z umową o pracę, to zmianie ulega fakt, że zamiast z pracodawcą osoba zatrudniona podpisuje ją z agencją. Czyli innymi słowy, agencja zatrudniająca pracownika oddelegowuje go do pracy na rzecz konkretnego pracodawcy. Osoba zatrudniona podlega oczywiście przepisom kodeksu pracy. Wyjątek stanowi sytuacja, kiedy współpraca z agencją opiera się na umowie cywilno-prawnej (dzieło lub zlecenie) – w takim wypadku pracownika obowiązują jedynie przepisy regulowane przez kodeks cywilny.
Warto pamiętać także o tym, że umowa zawarta pomiędzy pracownikiem tymczasowym a agencją, powinna uwzględniać takie informacje jak: strony umowy, jej rodzaj i datę zawarcia, a także wysokość wynagrodzenia i sposób wypłaty należnych pieniędzy. Nie bez znaczenia jest również informacja na temat okresu trwania zatrudnienia oraz miejsca i wymiaru czasu wykonywania pracy.
Jeśli chodzi o termin wypowiedzenia umowy tymczasowej, to również wygląda on inaczej niż w przypadku zatrudnienia na etat oraz przedstawia się w sposób następujący. W przypadku stosunku pracy, zawartego na okres nieprzekraczający dwóch tygodni, termin wypowiedzenia wynosi trzy dni. Natomiast w sytuacji, gdy umowa jest zawarta na okres dłuższy niż dwa tygodnie, termin wypowiedzenia trwa jeden tydzień.
Po drugie – urlopy
Osoba zatrudniona jako pracownik dorywczy, jak najbardziej ma prawo do urlopu. Natomiast jego wymiar jest inny niż w przypadku osób na etacie. W ramach umowy tymczasowej przysługują 2 dni urlopu za każdy przepracowany miesiąc, niezależnie od długości stażu pracy. W tym miejscu warto wspomnieć o jednej istotnej kwestii, jaką jest możliwość wstrzymania urlopu przez pierwsze 6 miesięcy zatrudnienia. Innymi słowy chodzi o to, że osoba zatrudniona tymczasowo, mimo iż nabyła prawo do urlopu, nie może go wykorzystać.
W przypadku stanowiska tymczasowego możliwe jest również wzięcie urlopu na żądanie, jednak jedynie w sytuacji, gdy umowa z agencją zawarta jest na okres wynoszący przynajmniej 6 miesięcy. Kolejną istotną kwestią jest ekwiwalent, który należy się pracownikowi za niewykorzystany urlop. Osobie zatrudnionej na umowę tymczasową przysługuje ekwiwalent, jednak nie wypłaca go pracodawca lecz agencja.
Po trzecie – uprawnienia w ciąży
Tutaj istnieje wiele różnic pomiędzy umową stałą a tymczasową. Przede wszystkim agencja pracy tymczasowej nie musi przedłużać umowy kobiecie będącej w ciąży. Czyli jeśli umowa kończy się przed terminem porodu, kobieta ciężarna będzie miała do momentu rozwiązania wypłacany jedynie zasiłek z ZUS. Natomiast jeśli umowa kończy się dopiero po planowanym terminie porodu, nie ma możliwości rozwiązania takiej umowy, a kobieta po urodzeniu dziecka będzie miała prawo do zasiłku macierzyńskiego.
Po czwarte – L4
Jeśli mowa o kwestiach związanych z chorobą pracownika, to zarówno na etacie, jak i w ramach zatrudnienia tymczasowego, przysługują mu wszelkie świadczenia gwarantowane przez system ubezpieczeń społecznych – ze względu na odprowadzane składki ZUS.